Kapusta kiszona a karmienie piersią – czy można ją bezpiecznie jeść?

Urozmaicona dieta pozwala nam zachować zdrowie i dobrą formę. W niektórych etapach życia właściwe odżywianie jest jeszcze bardziej wskazane. Do takich momentów należy karmienie piersią. Organizm wymaga wówczas większego wsparcia. Podczas laktacji warto wprowadzić do swojego menu zdrowe produkty, które pomogą zadbać o odporność oraz pobudzą produkcję mleka. Do wartościowych pokarmów należą kiszonki. Ogórki lub kiszona kapusta dostarczają moc witamin i minerałów wspomagających prawidłowe funkcjonowanie organizmu i są nadzwyczajnym wsparciem dla jelit. Kobiety, które zastanawiają się, czy kapusta kiszona a karmienie piersią to dobry pomysł, powinny poznać jej właściwości odżywcze.

Kapusta kiszona i jej właściwości zdrowotne

Kapusta kiszona to jeden z tych pokarmów, po które warto sięgać codziennie. Dodatkowo jest ona bardzo uniwersalna, można ją spożywać na bardzo wiele sposobów. Najbardziej znane potrawy na bazie kapusty kiszonej to bigos i kapuśniak. W świeżej postaci kapusta kiszona doskonale pasuje do różnych surówek. Z dodatkiem marchewki i jabłka smakuje wyśmienicie i czyni każdy posiłek pełnowartościowym rozwiązaniem. Jak codzienne spożywanie kiszonej kapusty wpływa na organizm?

Kapusta kiszona jest znana i ceniona już od kilku wieków. Przed wielu laty używano ją do ochrony przed szkorbutem. Kapusta mogła minimalizować ryzyko pojawienia się tej choroby dzięki wysokiej zawartości witaminy C. Dziś witamina C nadal jest nam potrzebna. Dba ona o odporność organizmu, a do tego zapobiega rozwojowi stanów zapalnych. Witamina C ma właściwości przeciwutleniające, więc spowalnia też procesy starzenia. Dodatkowo pomaga w odzyskaniu zdrowej cery, ponieważ dzięki właściwościom przeciwzapalnym zmniejsza ilość wyprysków na skórze. Kapusta kiszona ma także właściwości detoksykujące i pomaga w oczyszczaniu organizmu z toksyn, co również ma duże znaczenie przy skórze trądzikowej.

Przeczytaj również  Powiększanie ust w ciąży i podczas karmienia piersią – czy można to bezpiecznie robić?

Kapusta kiszona dostarcza nam nie tylko witaminy C. Produkt ten powstaje w procesie fermentacji, a tym samym jest niezwykle bogatym źródłem bakterii kwasu mlekowego. Bakterie te mają zbawienny wpływ na jelita. Sięganie po kapustę kiszoną zaleca się osobom narażonym na choroby układu pokarmowego w celach profilaktycznych. Kapusta, dostarczając bakterii kwasu mlekowego przywraca odpowiednią florę bakteryjną w jelitach.

Osoby, które chcą stracić zbędne kilogramy i odzyskać prawidłową wagę również powinny, jak najczęściej jadać kapustę kiszoną. Produkt ten pomaga zdrowo schudnąć na różne sposoby. Kapusta to przede wszystkim niewielka ilość kalorii. Oczywiście tutaj należy uważać, ponieważ łatwo wpaść w pułapkę. Kapusta kiszona jest niskokaloryczna bez dodatków. Jeśli do surówki na jej bazie dodamy marchewkę, jabłko oraz doprawimy ją olejem i cukrem, to kaloryczność będzie zupełnie inna. Odchudzona wersja surówki z kapusty kiszonej świetnie jednak sprawdzi się podczas diet redukcyjnych.

miska kiszonej kapusty

Dodatkowo kapusta kiszona zawiera spore ilości błonnika. Substancja ta jest bardzo potrzebna każdemu, kto chce zdrowo zrzucić wagę. Błonnik nie jest wchłaniany do organizmu, ale przechodząc przez układ pokarmowy działa, jak miotełka, przyśpiesza procesy trawienia i usuwa nagromadzone treści. Dzięki temu znika problem wzdętego brzucha oraz zaparć. Dbając o dostarczanie sobie błonnika, zapobiegamy też nadmiernemu apetytowi oraz nagłym napadom głodu. Błonnik pęczniejąc w żołądku, daje długotrwałe uczucie sytości, dzięki czemu pomaga powstrzymać się przed podjadaniem.

Kapusta kiszona skutecznie może przedłużyć naszą młodość, ponieważ zawiera ona nie tylko duże ilości witaminy C, ale dostarcza też witaminę A, która również znana jest ze swoich właściwości spowalniających starzenie. Dodatkowo produkt ten przyda się osobom narażonym na anemię. Dzięki wysokiej zawartości żelaza kapusta kiszona zapobiega niedokrwistości. Czy mimo tych wszystkich właściwości zdrowotnych kapusta kiszona a karmienie piersią nie stwarza żadnego zagrożenia? Kiedy nie powinno się sięgać po ten produkt i jaki wpływ ma on na laktację?

Przeczytaj również  Kwas hialuronowy w ciąży i podczas karmienia piersią - czy jest bezpieczny?

Czy można jeść kapustę kiszoną podczas karmienia piersią?

Kapusta kiszona podczas karmienia piersią jest jak najbardziej wskazana, a mimo to wiele kobiet waha się, czy po nią sięgać. Wynika to najczęściej z obaw przed kwaśnym smakiem kapusty.  Nie ma jednak żadnych badań, które wskazywałyby, że kwaskowatość kapusty zmienia smak pokarmu. Obecność tego produktu w codziennej diecie nie wpływa negatywnie na laktację, nie powoduje też zmniejszonej produkcji mleka. Podczas karmienia warto sięgać po kapustę kiszoną, by wesprzeć swój organizm.

kobieta karmi piersia

A co z gotowaną kapustą kiszoną?

Jak powszechnie wiadomo, obróbka termiczna z użyciem wysokich temperatur zabija cześć witamin i minerałów w owocach i warzyw. Nie inaczej jest w przypadku kapusty kiszonej. Po ugotowaniu nie ma ona już tyle wartości odżywczych, co w postaci surowej. Mimo to jednak nadal jest bezpieczna dla mam karmiących. Gotowana kapusta również zawiera witaminy i minerały i jest zdrowym produktem, jednak najwartościowsza jest na surowo.

Przetwory z kapusty kiszonej – czy są bezpieczne dla karmiących?

Ostatnimi czasy bardzo dużą popularnością cieszy się sok z kapusty kiszonej. Dietetycy polecają go ze względu na bardzo wysoką zawartość substancji odżywczych, przy niewielkiej kaloryczności. Sok ten nawadnia organizm i wzmacnia go, sprawiając, że łatwiej nam obronić się przed infekcjami, wirusami i bakteriami. Sok z kiszonej kapusty można pić podczas karmienia piersią, nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań.

Kapuśniak, bigos czy inne formy podania kiszonej kapusty również są bezpieczne i wskazane podczas laktacji. Kapusta kiszona zarówno w postaci surowej, jak i przetworzonej nie stanowi żadnego zagrożenia dla karmiącej mamy, ani dla maluszka.

W pewnych sytuacjach jednak należy zrezygnować z kapusty kiszonej. Jednym z powodów jest nadciśnienie tętnicze, kapusta zawiera duże ilości sodu, więc może zaostrzać problem. Dodatkowo nie powinny po nią sięgać osoby mające problem z nerkami, czy z układem sercowo – naczyniowym.