Piwo i wino bezalkoholowe w ciąży – czy można je pić?

kobieta pije wino w ciazy

Wraz z momentem zajścia w ciążę, a nawet już na etapie jej planowania, należy odstawić wszelkie napoje zawierające alkohol. Nawet niewielka ilość tej substancji jest w stanie wywołać poważne choroby u rozwijającego się płodu lub nawet doprowadzić do jego śmierci. Niektórym mamom ciężko jednak wyobrazić sobie spotkanie ze znajomymi bez butelki piwa, czy sobotni wieczór bez lampki wina. Miłośniczki napojów wyskokowych sięgają wówczas po wino i piwo bezalkoholowe w ciąży takie rozwiązanie wydaje się bezpieczne. Czy na pewno tak jest? Czy wino lub piwo zero w ciąży w żaden sposób nie szkodzą dziecku?

Piwo i wino bezalkoholowe – czy jest to bezpieczny zamiennik?

Alkohol towarzyszy nam w wielu momentach życia, jest częstym elementem spotkań towarzyskich, pomaga również w celebrowaniu niektórych okazji. Niestety nie każdy może sobie pozwolić na picie napojów zawierających alkohol. Z wysoko i niskoprocentowych trunków muszą całkowicie zrezygnować kobiety ciężarne oraz mamy karmiące. Wówczas pojawia się pomysł, by sięgnąć po wino lub piwo 0 w ciąży. Czy takie zamienniki na pewno są bezpieczne?

Piwo bezalkoholowe w ciąży wydaje się super pomysłem. Pozwala ono przyszłej mamie poczuć się częścią towarzystwa i delektować smakiem ulubionego trunku. Ponadto według wielu badań piwo bezalkoholowe może przynosić wiele korzyści zdrowotnych. Przede wszystkim w przeciwieństwie do zwykłego piwa wersja pozbawiona alkoholu dobrze nawadnia. Napój dostarcza organizmowi cenne dla zdrowia minerały w tym magnez i potas. Stąd też biorą się właściwości nawadniające piwa bezalkoholowego. Ponadto zawarty w płynie chmiel pomaga się zrelaksować i wyciszyć, dzięki czemu ułatwia zasypianie. W przeciwieństwie do swojego procentowego odpowiednika wino bezalkoholowe ma też niewiele kalorii. Wydawać, by się mogło, że picie piwa bezalkoholowego w ciąży ma same plusy. Jak jest naprawdę?

Przeczytaj również  Rola aktywności fizycznej w życiu przyszłej mamy

Napoje, takie jak piwo bezalkoholowe, czy cin cin free w ciąży nie są do końca bezpieczne. Mimo wyraźnego znaczka 0% takie piwa lub wina nadal mogą zawierać śladowe ilości alkoholu. Wystarczy, by napój zawierał mniej niż 0,5% alkoholu, by został uznany za wersję bezalkoholową. Niestety nie ma żadnych badań, które wskazywałyby, jaka dawka tej substancji podczas ciąży jest dozwolona. Niektórzy specjaliści odradzają ciężarnym nawet stosowanie kosmetyków z dodatkiem alkoholu, w obawie o to, że substancja ta po przeniknięciu przez skórę dostanie się do krwiobiegu, a następnie do organizmu dziecka. Wino i piwo zero w ciąży nie są więc całkowicie bezpiecznym zamiennikiem alkoholu. Czy w takim razie można sięgać po nie od czasu do czasu, czy też najlepiej całkowicie odstawić? Co z chmielem, który jest obecny również w piwie bezalkoholowym, szkodzi, czy nie?

wino w ciazy

Dlaczego chmiel jest szkodliwy w ciąży?

Chmiel należy do ziół, które powszechnie uważane są za mało szkodliwe. Takie postrzeganie ziół i naturalnych metod leczenia nie jest jednak właściwe. Zioła mogą mieć bardzo pozytywny wpływ na zdrowie, jednak podobnie, jak apteczne leki, nie są one pozbawione skutków ubocznych. Właśnie dlatego przed rozpoczęciem jakiejkolwiek kuracji ziołami zalecana jest konsultacja z lekarzem. Radzić się specjalisty w sprawie ziół powinny przede wszystkim kobiety ciężarne, które muszą uważać nie tylko na swoje zdrowie, ale też na płód. Jednym z ciekawszych ziół jest chmiel. Ma on szereg pozytywnych właściwości, jednak mimo to odradza się sięganie po niego przez przyszłe mamy. Jaki jest tego powód i dlaczego chmiel w ciąży jest szkodliwy?

Chmiel ma bardzo wiele korzyści zdrowotnych. Pomaga on w zwalczaniu przeziębień, ułatwia zasypianie, doskonale relaksuje i wycisza. Chmiel jest ceniony szczególnie w sytuacjach stresowych i stanach napięcia nerwowego. Zioło doskonale działa również na układ trawienny. Po chmiel chętnie sięgają także osoby mające problem z apetytem, na przykład po chorobie, zioło pomaga odzyskać chęć na jedzenie. Oprócz tego wszystkiego chmiel działa również antybakteryjnie. Wydawać by się mogło, że przy tylu korzystnych właściwościach chmiel w ciąży powinien być nie tylko dozwolony, ale wręcz wskazany. Tymczasem wielu specjalistów odradza przyszłym mamom spożywania jakichkolwiek produktów zawierających chmiel, ponieważ zwiększa on produkcję estrogenów, których nadmiar może wywołać wady rozwojowe u płodu.

Przeczytaj również  Krewetki w ciąży i podczas karmienia piersią - czy można je jeść?

Piwo bezalkoholowe w ciąży – czy można je pić?

Pojawienie się na rynku piw i win bezalkoholowych wywołało wielki entuzjazm u osób, które alkoholu spożywać nie mogą. Abstynenci, kierowcy, oraz przyszłe mamy chętnie sięgają po napoje, smakiem przypominające zwykłe piwo lub wino, jednak nie zawierające alkoholu. Czy aby na pewno? Jak to jest z zawartością alkoholu w napojach 0% i czy piwo bezalkoholowe w ciąży na pewno nie powoduje wad u płodu?

Większość piw bezalkoholowych powstaje tak samo, jak ich tradycyjne odpowiedniki, czyli w procesie fermentacji, który w odpowiednim momencie jest przerywany, by napój nie zawierał alkoholu. Procesu fermentacji nie jest łatwo jednak dostatecznie upilnować. Szacuje się, że wiele partii piw deklarowanych, jako bezalkoholowe może zawierać do 0,5% alkoholu. Taka ilość wydaje się całkowicie nieszkodliwa w przypadku abstynentów z wyboru, czy kierowców, ponieważ w żaden sposób nie zmienia świadomości oraz nie wpływa na zmysły. W przypadku kobiet ciężarnych sprawa wygląda inaczej. Nie ma badań, które określałyby bezpieczną dawkę alkoholu dla płodu. Właśnie dlatego piwo 0 w ciąży wcale nie jest bezpiecznym wyborem.

piwo w ciazy

Jakie piwo bezalkoholowe w ciąży można pić?

Wina i piwa bezalkoholowe nie są zakazane dla ciężarnych. To przyszła mama powinna sama ocenić, czy jest w stanie zmierzyć się z ryzykiem wad rozwojowych u płodu oraz wszystkich innych konsekwencji związanych ze spożywaniem śladowych ilości alkoholu, jakie mogą znajdować się w piwach i winach zero.

Całkowicie zakazane są radlery zawierające 2 lub 1,5 procent alkoholu. Spośród smakowych piw dozwolone są tylko takie, których producent wyraźnie deklaruje, że są one 0%. Szukając czegoś dla siebie wśród piw bezalkoholowych, należy uważnie patrzeć na etykiety, by przez pomyłkę nie kupić zwykłego, niskoprocentowego, smakowego piwa. Jednym z najpopularniejszych napoi tego typu jest lech free w ciąży.

Przeczytaj również  Jarmuż w ciąży - czy można go jeść?

Czy można pić Karmi w ciąży?

Zanim piwa niskoprocentowe oraz bezalkoholowe zaczęły zalewać rynek, to Karmi było numerem jeden. Aktualnie wybór takich napojów jest bardzo duży, jednak Karmi nadal ma swoich zwolenników. Początkowo wersji tego trunku było niewiele, aktualnie producent poszerzył jednak gamę swoich produktów, dzięki czemu każdy może znaleźć smak dla siebie. Piwo Karmi w ciąży nie jest jednak zbyt dobrym pomysłem. Dlaczego?:

Wprawdzie Karmi uważane jest powszechnie za piwo bezalkoholowe, teoretycznie więc powinno być bezpieczne dla przyszłych mam. Mimo tego specjaliści zachęcają do unikania tego typu napojów. Piwo Karmi w ciąży może zawierać około 0,5 procent alkoholu. Taka ilość nie wywoła upojenia, nie wpłynie też na ocenę sytuacji kierowców, jednak jeśli chodzi o przyszłe mamy, to zalecana jest ostrożność.

A co z winem bezalkoholowym?

Nie tylko piwa występują w wersji bezalkoholowej. Coraz popularniejsze stają się także wina 0%. W tym przypadku sytuacja wygląda tak samo, jak z piwem. Nawet propozycje bezalkoholowe mogą zawierać 0,5 procent alkoholu. Wina pozbawione alkoholu są uważane za zdrowe, zawierają one przeciwutleniacze mające bardzo pozytywny wpływ na organizm. Warto jednak pamiętać, że napoje tego typu mimo deklaracji mogą zawierać śladowe ilości alkoholu.

wino bezalkoholowe

Nawet bezalkoholowe wersje niezalecane dla kobiet w ciąży

W ciąży należy utrzymywać całkowitą abstynencję od alkoholu. Specjaliści zalecają również unikanie wersji bezalkoholowych. Niektóre piwa i wina bezalkoholowe mogą zawierać 0,5% alkoholu. Taka ilość nie wywołuje efektów upojenia, przez co jest bezpieczna między innymi dla kierowców. Warto jednak pamiętać, że nie ma żadnej, bezpiecznej dawki alkoholu dla płodu. Właśnie dlatego podczas ciąży lepiej unikać nawet wersji bezalkoholowych.